Piatek 28 marca
Piątek 28 marca
„Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary.”
Zbliża się już połowa Wielkiego Postu – czasu łaski od Pana. Będąc w połowie drogi można odczuć pewne zmęczenie umartwieniami i postami. Czy jednak chodzi Bogu abyśmy się natrudzili i sprawdzili jacy jesteśmy mocni lub słabi? Poznawanie siebie przez praktykowanie pewnych praktyk pobożnych staje się niewystarczające. To, że odmawiamy sobie tego, co dla nas jest nawet dobre, sprawia, że jesteśmy bardziej wrażliwi na pragnienia bliźnich i możemy wczuć się w ich potrzeby. Najważniejszym jednak celem i motywem podejmowania postu ma być odnowienie w nas miłości, jaką nas ukochał Jezus. Gdy dostrzegam w sobie pokłady egoizmu w różnych relacjach mogę tylko prosić Jezusa by uzdrowił chore miejsca w moim sercu, bym szczerze kochał Boga, słuchał Jego głosu, a przez to żył w komunii z bliźnimi oraz miał głęboki pokój w sercu.