Poniedziałek 13 kwietnia
Poniedziałek 13 kwietnia
„Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego.”
„Żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus. ” Święty Paweł piszę o sobie w liście do Galatów. Podkreślając, że umarł dla Prawa, aby żyć dla Boga. Czy ja narodziłem się na nowo w Chrystusie? Czy żyję dla Niego? Czy dla siebie? Słucham Jego głosu, czy swoich zachcianek? Odrodzić się w Chrystusie to poznać od Kogo się wyszło i do Kogo zmierza. Jestem posłany przez Ducha i przeznaczony do wielkich dzieł. Niesie to za sobą zmianę życia, postępowania, widzenia. Wówczas wszelką nadzieję pokładam w Bogu, a nie w człowieku. Idę tam gdzie mnie pośle, nie bacząc na swoje siły. W razie problemów nie do zniesienia, nie odwracam się od Pana Boga, ale wierze, że On mnie nie zostawi, ale wybawi we właściwym czasie. Wczoraj ktoś opowiedział mi taki dowcip: „Umiera starsza kobieta, pewna swego mało grzesznego życia staje przed bramą do nieba i przekonuję Świętego Piotra, aby ją wpuścił. Święty Piotr mówi, że musi uzbierać 400 punktów. Kobieta pewnie zaczyna wyliczać, że co niedzielę była w kościele. Na co Święty Piotr – 0,5 punktu. Przerażona kobieta, wymienia wszystkie koleżanki, którym pomogła w potrzebie. Święty Piotr – 12 punktów. Kobieta łapie się za głowę i woła – Co ja teraz zrobię… Jezu ratuj! Święty Piotr – No na reszcie! 400 punktów…” Można narodzić się nawet po śmierci? Może będzie jeszcze szansa, ale po co czekać skoro już można żyć pełnią życia w Chrystusie? Tylko żywi wchodzą do nieba. I nie Ty, ale Jezus daje Tobie nowe życie! Przyjmij Go na nowo!