Kończymy Jerycho, a rozpoczynamy…
Po dwudziestu jeden dniach i nocach wspólnotowego różańca (II, II, IV Jerycho) w Wielki Czwartek o godz. 12.00 kończymy ten wyjątkowy maraton modlitwy. Dzięki niemu w tym czasie odosobnienia i zawieszonych spotkań formacyjnych jeszcze bardziej poczuliśmy się blisko siebie i odkryliśmy jak ważni jesteśmy dla siebie nawzajem. Pan udzielił nam łaski wytrwania. Dziękujemy tym spoza Wspólnoty, którzy dołączyli do naszej inicjatywy.
Wierzymy, że nasza modlitwa i ofiara z czasu poświęconego na modlitwę podobała się Bogu Ojca. Nie raz doświadczaliśmy, że Duch św. przypominał nam o naszym modlitewnym czuwaniu i budził w środku nocy z głębokiego snu. Mamy nadzieję, że Jezus Chrystus, przez wstawiennictwo Swojej Matki dokona cudu uzdrowienia świata z groźnego wirusa. Jeszcze bardziej ufamy, że ON, Pan i Król Wszechświata uzdrowi nas z choroby NBC, z ducha niewiary, z postaw faryzeizmu itd.
Bynajmniej, zakończenie IV Jerycha Różańcowego nie kończy naszej wspólnotowej modlitwy. Zmieniamy jedynie jej formę. Otóż, w Wielki Piątek rozpoczynamy wspólnotową Nowennę przed Niedzielą Miłosierdzia. Naszą jedność na modlitwie wyrażać będziemy codziennie przez dziewięć dni poprzez duchowe łączenie się o 15.00 (a jeśli obowiązki nie pozwolą punktualnie to dowolnej porze dnia), na wspólnej koronce do Bożego Miłosierdzia oraz jeśli możliwe krótkim rozważaniu fragmentu z Dzienniczka św. Siostry Faustyny (patrz: https://misericors.org/nowenna-przed-swietem-milosierdzia-bozego-wprowadzenie/
Tym razem nie trzeba nikomu zgłaszać swojej chęci modlitwy. Uważamy, że każdy, kto ma w sobie Bożego ducha w miarę możliwości włączy się w tę Nowennę i w ten sposób będzie kontynuował „szturm do nieba” o ustanie koronaworusa i o to, abyśmy wszyscy przez łaskę Bożego Miłosierdzia wyszli przemienieni dzięki tej próbie wiary.
